Ludzie proszą mnie, żebym zadała im trochę bólu, a potem mi jeszcze za to płacą...
RSS

wtorek, 5 stycznia 2010

Powrót do maszyny

Witajcie!
Jednym z moich postanowień noworocznych jest pisanie tego właśnie bloga. Długo się do niego przymierzałam i w końcu udało się usiąść i napisać kilka zdań dla Was. Blog nie jest jeszcze skończony, cały czas walczę z tą lewą belką. Chce dodać tam jeszcze podgląd galerii ale jak na razie blogger odmawia posłuszeństwa w tej kwestii. :(

Z początkiem tego roku, prócz powrotu do lansowania się na sieci, wróciłam również na dobre do maszyny. Macierzyńskie fajna rzecz ale ileż można w domu siedzieć. :)

O Maksiu napiszę Wam innym razem. Dzisiaj pochwalę się kilkoma pracami, jakie udało mi się ostatnio zrobić. Nie jest tego dużo, pracuję tylko trzy dni w tygodniu ale z biegiem czasu będzie ich przybywać.

Prócz tego bloga jestem również na wielu serwisach społecznościowych. Możecie się ze mną spotkać na Blipie, Twitterze, Facebooku, Naszej-Klasie, Fotologu, Fotoblogu, Picasie, Flickrze i oczywiście Myspace.
 

 

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ostatni ta2, ten z dmuchawcem rewelacja !!! Kobiecy i subtelny ... swietny pomysl i fajne polaczenie z tymi delikatnymi kolorami. widzialem juz kilka dmuchawcow ale ten jest 1st class

Darcy Tattoo pisze...

Dzięki :) Tak nawiasem mówiąc jest to cover up.
Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Hehe... Nie zapomniałaś jak sie tatuuje:)
Kult Tattoo

madziutek83 pisze...

Ten lew jest niesamowity :)

Prześlij komentarz